Gala Musicalowa
24.10.2006 | komentarze: 0
Gala Musicalowa, która odbyła się w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku dnia 21 października 2006 r., jest jednym z tych wydarzeń artystycznych, jakie wywarły na mnie ogromne wrażenie i wyzwoliły we mnie mnóstwo emocji.
Orkiestra Polskiej Filharmonii "Sinfonia Baltica" ze Słupska pod dyrekcją Bohdana Jarmołowicza, autora aranżacji wszystkich zaprezentowanych tamtego wieczora utworów, przeniosła słuchaczy do magicznego i fascynującego świata musicali, w którym króluje Muzyka. Soliści koncertu - tenor Patrick Janson oraz sopranistka Nanette Canfield z USA - zaprezentowali się od najlepszej strony, dając popis artystycznego kunsztu.
Pierwsza część koncertu, oparta na utworach z musicalu "The Phantom Of The Opera" Andrew Lloyda Webbera, przesycona ogromnym ładunkiem emocjonalnym, jaki niesie w sobie partytura tego arcydzieła, porwała zgromadzoną w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej publiczność. Po wspaniałej suicie, wprowadzającej w fascynujący, a zarazem tajemniczy świat Upiora Opery, nadszedł czas na utwory wokalne. Zaprezentowano najznakomitsze fragmenty musicalu: "The Phantom Of The Opera", "Music Of The Night", "Think Of Me", "Wishing You Were Somehow Here Again", "All I Ask Of You", "The Point Of No Return". Warto dodać, iż w utworze tytułowym Patrick Jensen wystąpił w charakterystycznej masce na twarzy.
Był to koncert doskonały - nie pozostawało nic innego, jak tylko poddać się Muzyce i pozwolić się Jej prowadzić przez zakamarki paryskiej Opery Garnier... Do pełni szczęścia brakowało już tylko kryształowego żyrandola pod sufitem i niewielkiej pozytywki z małpką...
Część druga koncertu była bardziej zróżnicowana. Artyści wykonali utwory z rozmaitych musicali - wiązankę muzyczną z "West Side Story", fragmenty "Skrzypka na dachu", a także "Why God, Why" z "Miss Saigon", "Don't cry for me, Argentina" z "Evity" oraz utwory z musicalu "Secret Garden". Ogromny entuzjazm publiczności wzbudziły znajome dźwięki "Skrzypka...", a niewapliwie najbardziej wzruszający w tej części kocnertu był utwór "Sunrise, Sunset", zaśpiewany przez solistów po mistrzowsku.
Fali wrażeń i porywających uczuć, jakim dałam się ponieść podczas Gali Musicalowej, nie sposób opisać... Spełniło się jedno z moich największych marzeń - usłyszałam ukochanego "Phantoma..." na żywo, w wykonaniu pełnej orkiestry symfonicznej. Pierwsze charakterystyczne dźwięki musicalu "wbiły mnie w fotel", a "Muzyka Nocy" porwała mnie na swoich skrzydłach do wspaniałego, magicznego świata...
Autor: Dagmara Grodzka