Koty
30.06.2005 | komentarze: 0
"Cats" to jeden z najsłynniejszych, a zarazem najbardziej nowatorskich musicali Andrew Lloyda Webbera. W czasach, kiedy powstawał (początek lat 80. XX wieku), był zupełnie inny, nowy, przez co wzbudzał wiele emocji, a nawet kontrowersji.
Libretto ma swoje źródło w zbiorze wierszy o kotach Thomasa Stearnsa Eliota "Old Possum's Book of Practical Cats", wydanym w oryginale w 1939 roku. Prapremiera światowa "Kotów" miała miejsce 11 maja 1981 roku w New London Theatre w Londynie, podczas której zadebiutowała na scenie Sarah Brightman w roli Jemimy, zaś prapremiera polska odbyła się dopiero 10 stycznia 2004 roku w Teatrze Muzycznym ROMA w Warszawie.
W roku 1983 "Koty" zdobyły siedem nagród Tony Awards, w tym nagrodę za najlepszy musical. Jest to drugi po "Upiorze w Operze" najdłużej wystawiany musical na świecie. W samym tylko New London Theatre zagrano go bagatela 9000 razy.
"Koty" wystawiane są na całym świecie pod oryginalnym tytułem "CATS". Dopiero Teatr ROMA z Warszawy dostał pozwolenie na tytułowanie musicalu polską nazwą "Koty".
Historia opowiedziana w "Kotach" nie wyróżnia się niczym specjalnym - koty zbierają się na corocznym balu, każdy z nich opowiada o sobie, a na koniec najstarszy kocur wybiera szczęśliwca, który idzie do Kociego Nieba. Ale to nie treść musicalu przyciąga tłumy widzów. Sekret jego popularności tkwi w charakteryzacji - występujący artyści przebrani są za koty, a choreografia kładzie nacisk na naśladowanie kocich ruchów i kociej anatomii. Jednak co kraj, to inne kostiumy - pierwotnie stroje były raczej umowne, z biegiem czasu stały się natomiast dużo bardziej kocie (kunszt kociej charakteryzacji ukazuje między innymi londyńskie nagranie DVD, a także... czeska wersja "CATS"). W polskiej wersji postawiono natomiast na powrót do umowności kostiumów, które jednak nie zawsze przypominają koty - ot choćby polska Wiktoria wygląda bardziej jak ptako-pies niż kotka.
Sylwetki kotów, prezentowane podczas spektaklu, są w założeniu niejako odbiciem ludzkich charakterów i osobowości. Stąd oglądając "Koty", niespodziewanie można dostrzec w nich samego siebie.
Muzyka w "CATS" to niejako "kocia muzyka", odzwierciedlająca kocie zachowania, przyzwyczajenia i zwyczaje. Powszechnie znanymi utworami z tego musicalu są - bodaj najpopularniejsza - "Memory", "Macavity - the mystery cat", "Mr. Mistoffelees" oraz "Gus the theatre cat".
Autor: Dagmara Grodzka